Film słodki tak jak limoncello, które popijała głowna bohaterka ze swoim przypadkowym kochankiem, który ku jej ogromnemu zdziwienieniu nie okazał się miłością jej życia. Rekompensatą za te dwie godziny dzięki którym kilkukrotnie wzrósł mi poziom cukru we krwi są piękne widoki i język włoski, który mogłam w tym czasie powtórzyć.